Spacerując po Yorku - photodiary
Zabieram Was dziś w fotograficzna podróż po Yorku - miasta, które od dłuższego czasu chciałam odwiedzić i udało mi się to kilka dni temu. Wybrałam się tam z chłopakiem w celu kolekcjonowania nowych wspomnień i dla mile wspólnie spędzonego czasu. Kupiliśmy całodniowe bilety, docierając tam w niecałe półtorej godziny z jedna przesiadka w Leeds. York oczarował mnie niemal od samego wjazdu, z chęcią mogłabym tam zamieszkać i nie skłamię, twierdząc że do najładniejsze angielskie miasto, jakie do tej pory widziałam. Ku naszemu szczęściu, pogoda nam dopisała. Podroż zaczęliśmy przechadzką murem otaczającym centrum. Spacerowaliśmy wąskimi ulicami miasta, przypominającymi nieco te z Hogesmeade z Harrego Pottera docierając do głównego punktu miasta- monumentalnej katedry, którą byliśmy bardzo zachwyceni. Jestem naprawdę pod wrażeniem tej miejscowości, mam nadzieję, że i Wy będziecie równie oczarowani , jak i my. Co tu więcej opowiadać, niech fotografie obronią moje słowa. Nie ma co tracić czasu, zabierajcie się za oglądanie.
Subskrybuj:
Posty (Atom)